Cztery firmy zgłosiły się do przetargu na „Świadczenie usług przewozowych w zakresie regularnego przewozu osób na liniach komunikacji miejskich” w Wałbrzychu. Miasto szuka firmy, która będzie wozić wałbrzyszan przez osiem lat. Oferty otwarto 22 marca, do dziś nie ma jednak rozstrzygnięcia przetargu. Tymczasem serwis transport-publiczny.pl informuje o wielomilionowym problemie Wałbrzycha.
Serwis transport-publiczny.pl zwraca uwagę na fakt, że każda ze złożonych ofert, przekracza budżet samorządu. Najtańsza oferta o prawie 300 milionów złotych. Co w tej sytuacji zrobi miasto? Nie wiadomo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ofertę złożyły firmy z Torunia, Wrocławia, Wałbrzycha i dotychczasowe konsorcjum, które dziś świadczy usługi. To właśnie wspomniane Śląskie Konsorcjum Autobusowe złożyło najtańszą propozycję opiewającą na ponad 780 milionów złotych.
Serwis transport-publiczny.pl zwraca uwagę, że budżet samorządu na to zadanie wynosi blisko 435 milionów złotych, tu mowa prawdopodobnie o podstawowej części zamówienia, które ŚKA wyceniło na blisko 710 mln złotych.
Nowy przewoźnik ma przejąć komunikację autobusową w momencie, gdy do Wałbrzycha przyjadą zamówione przez miasto autobusy zasilane wodorem. Mowa o blisko dwudziestu pojazdach. Firma, która wygra przetarg, ma zapewnić kolejnych ponad czterdzieści autobusów z silnikami diesla.
Co zrobi miasto? Do sprawy będziemy wracać.