Dodano: 5 marca 2024 10:53
Wałbrzych. Nastolatek wbiegł pod samochód. Odpowie za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło wczoraj przed godziną piętnastą na ulicy Wysockiego. 16-latek przebiegał pomiędzy przystankami, poza przejściem dla pieszych. Nastolatek wtargnął wprost pod jadący samochód.
– Kierujący pojazdem 63-latek nie był w stanie wyhamować – informuje Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nastolatkowi na szczęście nic poważnego się nie stało. Ostatecznie jego sprawa trafi do sądu rodzinnego, gdzie odpowie za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny uszkodzonego samochodu.
– Pieszy na podstawie Kodeksu drogowego przechodząc przez jezdnię ma obowiązek zachować szczególną ostrożność i korzystać z przejść dla pieszych lub przejść sugerowanych oraz stosować się do sygnalizatora. Dopuszcza się przechodzenie przez jezdnię w innym miejscu niż wyznaczone, jeżeli odległość od przejścia dla pieszych przekracza 100 metrów lub też w sytuacji, gdy skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia. Wtedy przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu – przypomina policja.

Zobacz także
- Przerwa w dostawie ciepła i ciepłej wody na Podzamczu. Sprawdź listę ulic objętych wyłączeniem
- Tłumy pod Dzikowcem. Kierowcy gubią się w zmienionej organizacji ruchu
- Wójtowice. Rusza nowy projekt promujący Ziemię Kłodzką. Start już 21 czerwca
- Nowa przestrzeń terapeutyczna w Szczawnie-Zdroju wspiera dzieci z wyzwaniami rozwojowymi
- Od rapu do klasyki. Młodzieżowy finał warsztatów w przestrzeni miasta
- Kilkuset biegaczy w centrum miasta. W sobotę utrudnienia na drogach
Najczęściej czytane
Nastolatek po bójce odebrał sobie życie. Tragedia w Wałbrzychu
Wystawiali fikcyjne faktury VAT. Straty sięgają milionów. Pierwsze osoby zatrzymano w powiecie wałbrzyskim
Uczeń z Wałbrzycha wśród najlepszych młodych informatyków w Polsce
Śledztwo w sprawie przerwania zapory w Stroniu Śląskim. Prokuratura szuka nagrań
Trzylatek chodził po parapecie na drugim piętrze. Matka była pijana i spała