Policja zatrzymała 50-latkę, pracującą na poczcie, która przywłaszczyła pieniądze klientów. Mowa o ośmiu tysiącach złotych. To pieniądze, które klienci wpłacali w jednej z placówek pocztowych w Wałbrzychu na bieżące rachunki. Kobieta zwróciła pieniądze, ale i tak grodzi jej kara do pięciu lat więzienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Policjanci z wałbrzyskiej komendy, zajmujący się walką z przestępczością gospodarczą, zakończyli dochodzenie przeciwko pracownicy jednego z wałbrzyskich urzędów pocztowych, która w okresie od 5 do 20 września 2023 roku przywłaszczyła sobie ponad 8 tysięcy złotych. Pieniądze należały do klientów placówki, którzy w okienku opłacali bieżące rachunki – informuje Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu.
Sprawa wyszła na jaw, bo pieniądze przestały docierać na konta odbiorców. Wewnętrzna kontrola w urzędzie wykazała, że wałbrzyszanka pobierała pieniądze od mieszkańców i z opóźnieniem wpłacała je na właściwe konta.
– 50-latka usłyszała łącznie 12 zarzutów przywłaszczenia mienia, do których się przyznała. Tłumaczyła, że to były tylko pożyczki. Jednak kobieta stanie przed sądem, mimo tego, że ostatecznie pieniądze trafiły na właściwe rachunki bankowe. Za kraty zakładu karnego może trafić nawet na 5 lat – informuje Agnieszka Głowacka-Kijek z wałbrzyskiej policji.