Dodano: 10 stycznia 2024 11:25
Drakońskie mandaty w Czechach. W niektórych sytuacjach nawet 13 tysięcy złotych
Tematy: Czechy mandaty policja
Nawet 13 tysięcy złotych mandatu mogą zapłacić kierowcy w Czechach. To efekt nowelizacji taryfikatora mandatów. Najsurowsze kary grożą za jazdę po alkoholu, przekroczenie prędkości czy przejazd na czerwonym świetle. O ile dolna granica mandatu zasadniczo utrzymywała się na podobnym poziomie, o tyle górna została zwiększona , aby w zależności od okoliczności można było nałożyć wyższą karę.
Najważniejsze zmiany to wysokie kary za rażące przekroczenie prędkości. Tutaj za jej przekroczenie o 40 km/h na terenie zabudowanym lub o 50 km/h poza jego gminą zostanie nałożona nowa kara w wysokości do 25 tysięcy koron (ok. 4500 zł) To samo dotyczy przejazdu na czerwonym świetle i wjazdu na przejazd kolejowy bez pozwolenia.
Za jazdę pod wpływem substancji uzależniających grozi kara do 25 000 koron. Największa jednak karę poniosą osoby, które odmówią poddania się badaniu na obecność alkoholu lub narkotyków. Za to grozi kara w wysokości do 75 000 koron. (ok. 13500 zł)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za przekroczenie prędkości zapłacimy odpowiednio od 5000 CZK za mniej niż 10 km/h do 25 000 CZK za więcej niż 40 km/h.
Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym bezwarunkowo trafimy na nawet 10 lat do więzienia. Za niezatrzymanie się przed przejściem dla pieszych – nawet 3500 zł. Za wjazd na zamknięty przejazd kolejowy, zawracanie na autostradzie, naruszenie zakazu wyprzedzania czy też przejeżdżanie na czerwonym świetle policjanci będą bezwzględni i ukarają kierowcę mandatem od 4500 do 5000 CZK.
Co ważne – mowa tu przez cały czas o kwotach, które zapłacimy na miejscu (tzw. boudova pokuta) Jeśli mandatu nie przyjmiemy, a kara trafi do sądu – stawki drastycznie rosną.
Nowelizacja prawa o ruchu drogowym wprowadzi też kilka zmian, które mogą ucieszyć kierowców. Na przykład na wybranych odcinkach autostrad możliwe będzie zwiększenie maksymalnej dopuszczalnej prędkości do 150 km/h . Dotyczy to jednak wyłącznie odcinków nowo modernizowanych lub nowo wybudowanych, a tych, w Republice Czeskiej, jest jak na lekarstwo.
Zobacz także
- Dziesiątki opon wyrzuconych do potoku. O jesiennym problemie mówią aktywiści stowarzyszenia Czysty Wałbrzych
- Święto muzyki i odsłonięcie muralu 22 listopada w Filharmonii Sudeckiej
- Jarmark Bożonarodzeniowy w Głuszycy. Miasto ogłasza nabór na wystawców
- Karambol na A4. Jedna osoba zginęła. Jezdnia w kierunku Wrocławia zablokowana
- Wałbrzych. Trzy rozbite auta na Sikorskiego. Jedna osoba trafiła do szpitala
- Odkryj tajemniczy Dolny Śląsk” nagrodzony na międzynarodowym festiwalu
Najczęściej czytane
- Jest decyzja w sprawie S5 koło Wałbrzycha. Ruszają pierwsze prace
- Wałbrzych. Koniec ZDKiUM. Miasto chce zlikwidować tę jednostkę
- Wałbrzyszanie zrobieni „na festiwal rowerowy”. Gdzie się podziało sto pięćdziesiąt tysięcy złotych?
- Duże utrudnienia na Sobięcinie. Na skrzyżowaniu stoi porzucony duży sprzęt drogowy
- Ponad 80 mln złotych deficytu. Wydatki na poziomie blisko 1,5 miliarda. Jest projekt budżetu Wałbrzycha na przyszły rok