Dodano: 4 stycznia 2024 12:07
Wyjazd co dwanaście minut. Dolnośląska straż podsumowała miniony rok
Ponad 40 tysięcy interwencji odnotowali w minionym roku dolnośląscy strażacy. To oznacza, że do akcji wyjeżdżali średnio co 12 minut. Tylko niespełna 10 tysięcy zdarzeń to pożary. Zdecydowana większość wyjazdów dotyczyła tak zwanych miejscowych zagrożeń. Nie brakowało także fałszywych alarmów.
Ponad 40 tysięcy interwencji w ubiegłym roku to o blisko 5 tysięcy mniej niż w 2022 roku – wynika ze strażackich statystyk.
Ponad 9 tysięcy wyjazdów dotyczyło pożarów, głównie budynków mieszkalnych i upraw.
Ponad 26 tysięcy zdarzeń w minionym roku to tak zwane miejscowe zagrożenia. Wśród nich strażacy najczęściej usuwali skutki zdarzeń drogowych – ponad 4,5 tysiąca wyjazdów. Ponad 5 tysięcy akcji dotyczyło usuwania skutków silnego wiatru.
– W wyniku pożarów życie straciło 41 osób, a rannych zostało 249. W wyniku miejscowych zagrożeń życie straciło 957 osób, a rannych zostało 4 621 – informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.

Zobacz także
- Przed nami dwa upalne dni. Alert drugiego stopnia dla Wałbrzycha!
- Wracają kontrole na granicy z Niemcami. Tymczasowe rozwiązanie od poniedziałku
- Dolny Śląsk na VI Dorocznym Dialogu Politycznym
- Lądek-Zdrój czeka na turystów. Ślady powodzi znikają, piękno zostaje
- Zwierzak na wynos – nietypowa akcja w Świdnicy
- Stare Bogaczowice. Ważna droga do remontu – ruszają prace
Najczęściej czytane
Sytuacja trudna do zaakceptowania. Władze Wałbrzycha komentują sprawę hospicjum
Ponad 90 tysięcy odwiedzających i 600 tysięcy złotych przychodu. Wieża widokowa w Parku Sobieskiego kończy rok działalności
Głuszyca ma wody termalne, ale bez szans na kąpieliska. Miasto rozważa inne wykorzystanie odwiertu
Wałbrzych. Inwestycja za pięćset milionów Euro
Renata Wierzbicka nie chce być prezesem hospicjum. Pozostanie jednak w zarządzie