Tematy: osp mieroszów
Tuż przed świętami, w Mieroszowie, kobieta rozbiła się na paralotni. Interweniowała straż pożarna i śmigłowiec.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatni dzień nie przyniósł szczęścia kobiecie z Ukrainy, która wykorzystała chwilę ładnej pogody do latania na paralotni w Mieroszowie. Jak wynika z relacji świadków, kobieta popełniła błąd techniczny – „przeciągnęła” skrzydło i spadła na ziemię z wysokości kilku metrów.
Interweniowała straż pożarna. Ratownicy mieli problem z dotarciem do poszkodowanej, która znajdowała się z bardzo trudno dostępnym terenie. Kobieta nie straciła przytomności, jednak uskarżała się na silny ból w plecach. Na miejsce zadysponowano śmigłowiec LPR, którym odtransportowano poszkodowaną do szpitala.
Startowisko paralotniowe w Mieroszowie-Nowym Siodle jest popularnym miejscem zarówno dla osób chcących nauczyć się latać na paralotniach, jak i doświadczonych pilotów. Korzystają z niego piloci z Polski, Czech i Niemiec. Ma doskonałe warunki do długotrwałych lotów, co pozwala na kilkugodzinne szybowanie wzdłuż masywu Gór Suchych i Wałbrzyskich.