Dodano: 25 kwietnia 2023 09:30
Lewin Kłodzki – młodzi ludzie odnaleźli w ziemi ponad 150 historycznych artefaktów. Wśród znalezisk prawdziwe perełk
Tematy: dolny śląsk lewin kłodzki muzeum skarby wykopaliska Xi wieczny miecz zabytki
Aż 160 historycznych artefaktów odnaleźli podczas prac eksploracyjnych w okolicach Lewina Kłodzkiego dwaj młodzi eksploratorzy. Wśród wykopanych z ziemi rzeczy jest XVIII-wieczny pistolet i prawdziwa sensacja archeologiczna – pochodzący z XI wieku miecz rycerski. 160 zabytkowych przedmiotów wykopano w okolicach Lewina Kłodzkiego.
Wśród znalezionych rzeczy, które dokładnie skatalogowane i opisane w piątek przekazano służbom nadzoru konserwatorskiego, znajdują się guziki, nieśmiertelniki, drobne metalowe ozdoby i mnóstwo monet. Najcenniejsze dwa znaleziska to jednak pochodzący z XVIII wieku pistolet oraz liczący niemal 900 lat miecz rycerski.
–Ze względu na to, że on jest datowany na początek XI wieku, tutaj jakby wydarzenia historyczne mogą wskazywać na to, że pochodził z czasów, kiedy Chrobry mieszkał w Pradze i był królem Czeskim i w pewnym momencie musiał szybko uciekać, a Czesi tutaj jakby szykowali się na Chrobrego u kamiennych wrót– mówi Marek Kowalski, archeolog Wojewódzkiej Ochrony Zabytków we Wrocławiu delegatury w Wałbrzychu.
Tu należy wspomnieć, że o pozwolenie na prowadzenie badań za pomocą wykrywacza metali, młodzi ludzie zwrócili się z prośbą do Wojewódzkiego Urzędu Konserwatora Zabytków. Wszystkie prace, w szczególności te związane z wydobyciem miecza, były prowadzone pod jego ścisłym nadzorem.
–Tutaj można powiedzieć, że wzorcowo przechodziło, bo od samego wniosku i zgody właściciela terenu, po właściwie skomponowany program poszukiwań, dobry kontakt na bieżąco w trakcie poszukiwań. Zgłaszanie wyjścia w teren, zgłaszanie pytań w razie wątpliwości–dodaje archeolog. –Akurat tutaj te nasze tereny są bardzo ciekawe, więc gdzie byśmy nie poszli, jest duże prawdopodobieństwo, że zawsze znajdziemy coś ciekawego. Nie mamy konkretnego planu, konkretnych miejsc, mapy skarbów czy coś takiego, po prostu chodzimy po lesie i szukamy– mówi Konrad Oczkowski.
Dziś już wiadomo, że wszystkie odnalezione artefakty pozostaną w Lewinie Kłodzkim i zobaczyć je można w miejscowej izmie regionalnej. Sąd i policja, które z urzędy musiały się zając odnalezioną bronią także wyraziły na to zgodę. Miecz trafił na uniwersytet Wrocławski, gdzie poddany będzie szczegółowym badaniom. Te potrwają co najmniej dwa lata.
Zobacz także
- Opozycja chce obniżyć pensję prezydenta Wałbrzycha. Mowa o kilku tysiącach złotych
- Wałbrzych. Koniec ZDKiUM. Miasto chce zlikwidować tę jednostkę
- Wałbrzych. Akcja „Zimą nie bądź obojętny”
- Jedlina-Zdrój po powodzi. Tematy rozmów na Kongresie Samorządowym we Wrocławiu
- Wałbrzych. Podwyżka opłat za wywóz śmieci. Decyzję we wtorek podejmą radni
- Boguszów-Gorce. Strażacy proszą o wsparcie. Tym razem nie w sprawie pożarów
Najczęściej czytane
- Jest decyzja w sprawie S5 koło Wałbrzycha. Ruszają pierwsze prace
- Duże utrudnienia na Sobięcinie. Na skrzyżowaniu stoi porzucony duży sprzęt drogowy
- Ponad 80 mln złotych deficytu. Wydatki na poziomie blisko 1,5 miliarda. Jest projekt budżetu Wałbrzycha na przyszły rok
- Akcja policji na wałbrzyskiej giełdzie. Policjanci zabezpieczyli podrobiony towar o wartości 100 tysięcy złotych
- Wałbrzych. Kończy się nabór wniosków na mieszkania przy Traugutta. Zainteresowanie? To może zaskoczyć