Dodano: 18 kwietnia 2023 21:47
Mężczyźni, którzy zginęli na terenie WZK „Victoria”, byli strażakami. Kondolencje komendanta głównego dla bliskich
Dwaj mężczyźni, którzy dziś zginęli w czasie prac na wysokości w Wałbrzyskich Zakładach Koksowniczych „Victoria”, byli strażakami – informuje Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. Do wypadku doszło późnym popołudniem. Trzy osoby pracujące w jednym z obiektów zostały przysypane miałem koksowniczym.
– Z wielkim smutkiem informujemy, że w dzisiejszym wypadku w Zakładach Koksowniczych w Wałbrzychu, ranny został jeden mężczyzna a dwóch poniosło śmierć. Wszyscy trzej to strażacy PSP, pełniący na co dzień służbę w JRG nr 1 Komendy Miejskiej PSP w Wałbrzychu. Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w czasie wolnym od służby. Komendant główny PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak w imieniu całej społeczności strażackiej składa głębokie wyrazy współczucia dla rodziny zmarłych i poszkodowanego – informuje Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej.
Początkowo z pomocą poszkodowanym ruszyła zakładowa straż. Na miejsce wezwano także wsparcie Państwowej Straży Pożarnej. Ostatecznie w akcji brało udział dwanaście jednostek straży pożarnej, czyli blisko trzydziestu ratowników.
Jeden z poszkodowanych mężczyzn nie odniósł poważniejszych obrażeń. Niestety dwóch osób, mimo reanimacji nie udało się uratować.

Zobacz także
- 44-latek z zarzutami za kontakty z „małoletnimi” w sieci. Jest areszt
- Ujęty pod sklepem. Pijany kierowca zatrzymany dzięki reakcji świadka
- Filharmonia Sudecka ogłosiła program na nowy sezon artystyczny
- Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Wałbrzychu inspiruje Dolny Śląsk
- Uwaga kierowcy. Zderzenie na trasie S3 w okolicach Bolkowic. Jedna osoba trafiła do szpitala
- Nieprawidłowości w komisji wyborczej w Kamiennej Górze. Sprawą zajmuje się prokuratura
Najczęściej czytane
Koledzy z klasy o Sebastianie. Był dla nas jak brat
Wystawiali fikcyjne faktury VAT. Straty sięgają milionów. Pierwsze osoby zatrzymano w powiecie wałbrzyskim
Zatrzymany za uwięzienie i gwałt. Ofiara uciekła po kilku dniach gehenny
Połamane drzewa i konary na drogach. Przez region przechodzą intensywne burze
Nastolatek odebrał sobie życie. Tragedia w Wałbrzychu