Dodano: 15 marca 2023 12:05
Trzy godziny spędzili w popsutym pociągu. Dyspozytor nie wydał zgody na przesiadkę
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Ponad 3 godziny w nocy spędzili pasażerowie w popsutym pociągu pomiędzy stacjami Wałbrzych Główny, a Wałbrzych Fabryczny. Musiał po nich przyjechać awaryjny skład z Wrocławia.
Około godziny 23.oo w nocy z wtorku na środę awarii uległ jeden z szynobusów kursujących na trasie Wrocław – Jelenia Góra. jadący nim pasażerowie na przesiadkę musieli czekać ponad 3 godziny. O komentarz poprosiliśmy rzecznika Kolei Dolnośląskich.
– Ze względu na brak zgody zarządcy infrastruktury na przesiadkę pasażerów do dwóch kolejnych pociągów, czas oczekiwania na przesiadkę do pojazdu docelowego trwał około dwustu minut – powiedział Bartłomiej Rodak, rzecznik Kolei Dolnośląskich.
Polskie Linie Kolejowe w Wałbrzychu nie zgadzają się z taką wersją wydarzeń sugerując, że długotrwały postój mógł być wynikiem prób naprawy składu. Ostatecznie po pasażerów przyjechał specjalnie w tym celu wysłany skład z Wrocławia. Popsuty szynobus został usunięty z toru dziś przed południem, za pomocą dodatkowej lokomotywy.

Zobacz także
- Ponad setką na Świdnickiej w Wałbrzychu. Kierowca stracił prawo jazdy na trzy miesiące
- To mieszkaniec Wałbrzycha uciekł policji w Bolkowie. Akcją na parkingu zajęłą się prokuratura
- Biegacze z Dolnego Śląska wśród uczestników rekordowego Rossmann Run 2025
- Sudecki Festiwal Biegów Górskich w Głuszycy. Dwa dni sportowych emocji w sercu Sudetów
- Innowacje z Dolnego Śląska na Web Summit Vancouver
- Wałbrzych ma mistrza świata w brazylijskim jiu-jitsu. Kamil Pernej triumfuje w ADCC
Najczęściej czytane
Wałbrzych przegrywa z Wrocławiem bitwę na frekwencję. Zamek Książ za darmo dla mieszkańców dolnośląskiej stolicy
Tu wygrał Karol Nawrocki. Dane ze wszystkich komisji
Po 25 latach pierwszy pociąg dojechał do Karpacza! Zobacz cały przejazd
Zderzenie pojazdów między Jedliną-Zdrój a Głuszycą. Ruch wahadłowy
To nie był koniec wyburzeń Porcelany Krzysztof. Właśnie zrównano z ziemią kolejny budynek