Tematy: pedofil sąd świdnica wyrok
Na dwanaście lat więzienia Tomasza Ł. oskarżonego o molestowanie pięciolatka skazał Sąd Rejonowy w Świdnicy. Chłopiec padł ofiarą mężczyzny, gdy ten miał przerwę w odbywaniu kary za inny gwałt. Wyjście na wolność Tomasza Ł. było przypomniane dwa lata temu na bilboardach, które pojawiły się w Świdnicy w ramach akcji „Sprawiedliwe sądy”.
Mężczyzna miał przerwę w odbywaniu kary, bo cierpi na stwardnienie rozsiane. Tomasz Ł. miał doprowadzić chłopca do obcowania płciowego, co nagrał telefonem i udostępniał w internecie. Posiadał także kilkaset fotografii z dziecięcą pornografią. Sąd wyłączył jawność procesu, w którym skazano mężczyznę na dwanaście lat więzienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Sądu Okręgowego, rzecznik sądu poinformowała także, że wydano zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym przez dziesięć lat i zakaz zbliżania się do niego na odległość mniejszą niż 100 metrów na okres dziesięciu lat. Wyrok nie jest prawomocny.
Przypomnijmy, sześć lat temu Tomasz Ł. został skazany za gwałt na małoletnim chłopcu. W więzieniu miał spędzić sześć lat i osiem miesięcy. W 2015 roku ze względu na chorobę wydano jednak zgodę na przerwę w odbywaniu kary. Rok później nazwisko mężczyzny pojawiło się w dużej akcji Centralnego Biura Śledczego skierowanej przeciwko pedofilom. Tomasz Ł. usłyszał zarzuty. Ze względu na chorobę nie trafił jednak do aresztu, bo żaden nie był w stanie się nim zaopiekować.
Proces ruszył dwa lata temu. To wówczas skazany został bohaterem prowadzonej przez Polską Fundację Narodową kampanii „Sprawiedliwe sądy”. Baner informował wówczas, że to sąd w Świdnicy wypuścił na wolność skazanego mężczyznę, który skrzywdził kolejne dziecko.
Ostatecznie mężczyzna trafił do aresztu, a we wtorek usłyszał wyrok dwunastu lat więzienia.