Dodano: 18 października 2016 18:50
12 hybrydowych radiowozów dla policji. Jedyny zrealizowany projekt miejski Wałbrzyskiego Budżetu Partycypacyjnego
12 radiowozów z napędem spalinowo-elektrycznym oficjalnie przekazano dziś wałbrzyskiej policji. Zakup samochodów możliwy był dzięki Budżetowi Partycypacyjnemu, z którego środków przeznaczono na nie 1 mln złotych. Radiowozy zakupione zostały w ramach projektu „Moje Miasto Wałbrzych – bezpieczne i ekologiczne”, który zebrał prawie 11 tysięcy głosów, oddanych przez mieszkańców Wałbrzycha.
Zakup radiowozów to jedyny z dużych, ogólnomiejskich projektów z budżetu partycypacyjnego, jaki udało się zrealizować w ciągu ostatnich 2 lat. Wiemy już napewno, że nie dojdzie do budowy motoparku, najlepszego projektu 2014 roku. Projekt okazał się być bardzo niedokładnie przygotowany, potężnie niedoszacowany, ponadto, jak się okazało kilka dni temu, pomimo proponowanej lokalizacji w poprzemysłowej, oddalonej od siedlisk ludzkich lokalizacji, wymaga wydania opinii środowiskowej. To, zdaniem autorów projektu, właściwie wyklucza go z realizacji. Przypomnijmy, że pomysłodawcy proponowali budowę podstaw infrastruktury motoparku za 1 mln złotych z budżetu partycypacyjnego, a następny milion chcieli pozyskać od sponsorów.
Pod wielkim znakiem zapytania stoi także budowa ścianki wspinaczkowej – sztandarowego projektu Wałbrzyskiego Klubu Górskiego i Jaskiniowego, których wspólnie z policyjnymi radiowozami triumfował w ubiegłym roku. Tu również projekt pozostał niedoszacowany. Oficjalnie koszt budowy ścianki wynosić ma ponad 2 mln złotych, co oznacza, że do wnioskowanego 1 mln złotych miasto musiałoby dołożyć drugi – a tych pieniędzy nie ma w tegorocznym budżecie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że 1 mln złotych potrzebne wyłącznie na zaadaptowanie budynku w Starej Kopalni, żeby w ogóle było gdzie ściankę zbudować.
Projekt Moje Miasto Wałbrzych – bezpieczne i ekologiczne” jest więc jedynym, dużym, ogólnomiejskim projektem jaki udało się zrealizować. Dziś policja oficjalnie otrzymała 12 nowoczesnych, hybrydowych samochodów. Są to Toyoty Yaris i Auris, z których 3 będą oznakowane, a 9 pozostanie samochodami operacyjnymi. Zgodnie z założeniami programu służyć mają podniesieniu bezpieczeństwa w okolicach szkół w Wałbrzychu, możemy się jednak domyślać, że ich rola będzie o wiele szersza niż tylko patrolowanie okolic, w których przebywają uczniowie.
Na sobięcinie ani jeden z poprzednich dwóch lat nie został ruszony.
Na samochody dla psów ich stać a walbrzyszanie dostali już trzecia podwyżkę za mieszkanie w ciągu nie całego roku. Wstyd (usunięte przez redakcję)!!!
Wybornie zostały „spalone” radiowozy operacyjne. Gratuluję pomysłu.
Na Alfy Romeo ich nie stać było bo drogie w utrzymaniu -oddali,a zobaczymy jak Toytoje zeżrą ich jak bedą padać akumulatory po 100 tys.przebiegu.
Zobacz także
- Zamieszkaj w malowniczej Sierpnicy. Głuszyca oferuje działki na sprzedaż
- Najazd turystów na Dolny Śląsk. Brak biletów do najpopularniejszych miejscówek
- Ołomuniec – Perła Moraw zaprasza. To najpiękniejsze miasto w Republice Czeskiej
- Dwie kolizje na „górkach świebodzickich”. Rozbite auta na jednym z pasów ruchu
- Długi sznur aut na ulicy Jeździeckiej. Na parkingi udostępnio tylko część łąk
- Zostawili psy w rozgrzanym samochodzie. Interweniowała straż miejska
Najczęściej czytane
- Najazd turystów na Dolny Śląsk. Brak biletów do najpopularniejszych miejscówek
- Długi sznur aut na ulicy Jeździeckiej. Na parkingi udostępnio tylko część łąk
- Szczawno- Zdrój. Weekend majowy w uzdrowisku
- Bożków. Więzienie i grzywna dla właściciela podupadającego w ruinę zamku
- Wałbrzych. Znicze w miejscu tragedii. Bliscy i szkoła w żałobie
A jak wygląda sytuacja z projektami na poszczególnych dzielnicach? Chyba też nie wszystkie doszły do skutku?