Termowizyjna sensacja na 65 km. Naukowiec z PAN przełamuje patową sytuację.

7 stycznia 2016 10:24. Tadeusz Słowikowski wskazuje miejsce domniemanego wjazdu do tunelu. To w tym miejscu wykonane zostały zdjęcia termowizyjne. Fot.: screen Youtube, grafika termowizyjna ilustrująca.

Tematy: 


Zdjęcia termowizyjne terenu na 65 km wskazują potężną anomalię termiczną w miejscu domniemanego ukrycia złotego pociągu – twierdzi mgr Michał Banaś z Polskiej Akademii Nauk.

W nocy 4 i 5 stycznia Michał Banaś z Polskiej Akademii Nauk na 65 kilometrze trasy Wrocław–Wałbrzych wykonał serię zdjęć kamerą termowizyjną. To co zobaczył na fotografiach zszokowało sceptycznie dotąd nastawionego naukowca.

Noce 4 i 5 stycznia to było trwające 100 godzin okno termograficzne, warunki do zdjęć jakie zdarzają się raz na wiele miesięcy. Najprościej mówiąc po okresie wyjątkowo wysokich temperatur nastąpił gwałtowny spadek temperatury, któremu towarzyszyła bezśnieżna aura – tłumaczy w rozmowie z Dziennikiem Wałbrzych Michał Banaś. –Na 65 kilometr pojechałem zupełnie bez wiary w jakąkolwiek sensację, ponieważ od początku byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tematu złotego pociągu. Jednak to, co zobaczyłem na zdjęciach wprawiło mnie w osłupienie. 

To, co zszokowało mgra Banasia to róznica temperatur: od -10 st. C przy gruncie do nawet +1,4 st. C w pojedynczych punktach pod powierzchnią. Naukowiec przyznał, że nie potrafi jednoznacznie wyjaśnić źródeł anomalii. Występują one jednak dokładnie w miejscu wskazanym przez Tadeusza Słowikowskiego.

REKLAMA

Mgr Piotr Banaś planuje jeszcze w tym tygodniu skonsultować wyniki swoich badań z prof. Nawrockim z Zakładu Badań Niszczących Politechniki Krakowskiej oraz prof. Madejem z krakowskiej AGH. Obaj panowie prowadzili badania w Wałbrzychu i w Górach Sowich. Dr Nawrocki starał się potwierdzić istnienie podziemnego miasta w Walimiu, którego istnienie zgłosił w sierpniu tego roku Krzysztof Szpakowski. Prof. Madej był szefem ekipy weryfikującej zgłoszenie panów Kopra i Richtera na 65 km.

Anomalie termowizyjne na 65 km km to nie jedyne sensacje, jakie z Dolnego Śląska przywiózł Michał Banaś. Prawdziwą „bombą” medialną mogą być wyniki badań, jakie przeprowadził kilka dni wcześniej w Górach Sowich.

– Za wcześnie, aby o tym mówić. Wyniki należy na spokojnie przeanalizować i skonsultować z innymi naukowcami jednak już teraz widać, że może to być prawdziwa sensacja. – powiedział w rozmowie z Dziennikiem Wałbrzych Michał Banaś.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodano: 7 stycznia 2016 10:24
`